Dzisiaj jedno zdjęcie. Robione na szybko. Zjedzone między wkładaniem spodni, a zakładaniem koszuli. Śniadanie idealne, kiedy się nie ma rano czasu na wymyślanie czegoś pysznego. A to było rewelacyjne! Wystarczy wieczorem zalać wodą, a rano jedynie dobrać dodatki.
Ta smakowała jak Nutella! Z tym, że to taka zdrowsza wersja, bo bez cukru.
0,5 szklanki kaszy gryczanej (ja użyłam niepalonej)
1,5 szklanki wody
łyżka kakao
garść orzechów laskowych
kilka daktyli
Kaszę gryczaną zalać wieczorem wodą i odstawić. Rano zmiksować z kakao, orzechami i daktylami na gładką masę. Podałam z bananem, orzechami laskowymi i kandyzowanym kokosem.
Jeżeli smakowało jak Nutella to biorę to w ciemno! *.*
OdpowiedzUsuńtaką nutellę to ja rozumiem i porywam przepis by wypróbować ! ;)
OdpowiedzUsuńco prawda z gryczanką się nie polubiłyśmy, ale jak czytam, że orzechy, kakao, daktyle...to chyba spróbowałabym jeszcze raz :)
OdpowiedzUsuńWspólne śniadanie obowiązkowo! <3
OdpowiedzUsuńChętnie bym spróbowała, bo wygląda pysznie! ;)
OdpowiedzUsuńLąduje na liście 'do zrobienia' :D
OdpowiedzUsuńTaka pyszna, a praktycznie robi się sama! :)
OdpowiedzUsuńpychotka :P
OdpowiedzUsuńnutella? *-*
OdpowiedzUsuńczyli coś dla mnie :D
Czas żeby i u mnie pojawiła się gryczanka! :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam surowe gryczanki, ta musiała być wyjątkowo smaczna :)
OdpowiedzUsuńMuszę ją wypróbować! Ja dziś śniadanie miałam na wariackich papierach ale nie tak piękne ;)
OdpowiedzUsuńcos swietnego zdecydowanie zrobię <3 !
OdpowiedzUsuńzdjęcie robione na szybko, powiadasz? ;> moim skromnym zdaniem- fenomenalne. och, chciałabym mieć lepszy aparat ;/
OdpowiedzUsuńZabiłaś mnie tą wersją <3
OdpowiedzUsuńNutella i banany zawsze poprawiają humor :)
OdpowiedzUsuńCo prawda Nutelli nie jadam, ale takiej gryczance bym nie odmówiła :D
OdpowiedzUsuńo, coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńJak to zdjęcie jest na szybko, to sorry, ale ja zazdroszczę aparatu :P
OdpowiedzUsuńGryczana rulez! ;)
wczoraj jadłam moja pierwszą surową gryczankę, była świetna!
OdpowiedzUsuńnastępnym razem wypróbuję tą twoja wersję :)
Bardzo ciekawa propozycja, kasza gryczana koniecznie zasługuje na dużą uwagę :-)
OdpowiedzUsuńNawet nie wpadłam na to, by kaszę zostawić na noc :) A przecież to takie proste! Skorzystam z tego przepisu pewnie milion razy, jak już wrócę na uczelnię :)
OdpowiedzUsuń