Przyznać się! Kto nie próbował? Jeżeli są takie osoby to radzę Wam nadrobić straty. Ciasto jest banalnie proste - pisze to osoba, która boi się dotknąć drożdży. W dodatku zdradzę Wam, że ciasto właściwie robi się same. Zachęceni?
O nocnym cieście drożdżowym wspomniała kiedyś tam koleżanka mojej mamy. Tak zachęcająco opisywała to ciasto, że miałam ochotę zrobić je już w tamtej chwili. Niestety ograniczył mnie brak składników.
Jednak uzupełniłam zapasy i już wczoraj wieczorem przygotowałam składniki, które przez noc się wymieszały. Rano wystarczy dodać mąkę, wyrobić ciasto i wstawić do piekarnika.
Naprawdę polecam.
Składniki:
5 jajek
szklanka cukru(można więcej, jeśli ktoś lubi słodkie)
2 szklanki mleka
paczka świeżych drożdży
kostka margaryny
4 szklanki mąki
Wszystkie składniki oprócz mąki wrzucić do miski. Przykryć ściereczką na noc. Rano dodać mąkę i wyrobić ciasto. Dodatki można dobierać dowolnie. Ja postawiłam na maliny i jagody.
Piec w formie wyłożonej pergaminem przez około godzinę w 160*.
Smacznego ;)
Uwielbiam takie ciasto. Idealne :)
OdpowiedzUsuńMam słabość do drożdżowego <3
OdpowiedzUsuńNo to w takim razie musze szybko nadrobić <3 !
OdpowiedzUsuńZdecydowanie za mało owoców. ;)
OdpowiedzUsuńW takim razie czas nadrobić braki. W ogóle pierwszy raz widzę to ciasto i chyba mnie oczarowało. Ja jednak dałabym jeszcze jakąś kruszonkę albo więcej owoców! :)
OdpowiedzUsuńU mnie mama robi właśnie w ten sposób i zawsze wychodzi przepyszne :)
OdpowiedzUsuńO takie ciasto jest idealne jak dla mnie , bo nie lubię czekać aż drożdżowe wyrośnie, także twój przepis niedługo pójdzie w ruch ;D
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńTak, to ciacho jest pyszne :D Świetnie Tobie wyszedł drożdżowiec :)
OdpowiedzUsuńNa prawdę łatwe ciasto! I do tego tak pysznie wygląda! *.*
OdpowiedzUsuńjak tylko wrócę z wakacji - od razu je robię!
OdpowiedzUsuńWygląda na bardzo puszyste, a jakie proste do zrobienia! :) Niedługo zrobię :)
OdpowiedzUsuń